Hamburgery z mięsa komórkowego Mosa Meat

Z pewnością nie wszystkim się to spodoba, ale już teraz spożycie mięsa powoduje niszczycielskie szkody dla naszej planety i aż strach pomyśleć, co czeka nas w najbliższej przyszłości, jeśli nic z tym nie zrobimy. Produkcja mięsa zajmuje 80% wszystkich gruntów rolnych i odpowiada za około jedną piątą wszystkich gazów cieplarnianych wytwarzanych przez człowieka. Nie jest dobrze, ale pomyślne rozwiązanie jest już w naszych rękach.

Chroń zwierzęta i planetę nie tracąc apetytu

Hamburgery z mięsa komórkowego Mosa Meat

Hamburgery z mięsa komórkowego Mosa Meat

Prędzej czy później rezygnacja z mięsa czeka nas niezależnie od osobistych motywacji, troska o własne zdrowie i fatalny kierunek zmian klimatycznych nie pozostawiają mieszkańcom ziemi zbyt dużego wyboru. Coraz bardziej urozmaicona oferta roślinnych zamienników mięsa, już teraz zachęca do eksperymentowania, alternatywy świetnie radzą sobie w roli dań mięsnych, konkurują smakiem, a zdecydowanie przewyższają właściwościami prozdrowotnymi. Weganie robią to od dawna, a fleksitarianie z rosnącą ekscytacją penetrują alternatywne nowości i smaki, szukając dobrego pretekstu do zmian w diecie.

Hamburgery z mięsa komórkowego Mosa Meat

Jedna próbka 0,5 grama pobrana w znieczuleniu w standaryzowanej procedurze weterynaryjnej daje 80 000 burgerów. Photo Credit: Mosa Meat

Ostatnio coraz mocniej wkracza do akcji nowa opcja, mięso hodowane komórkowo, które ma szansę zadowolić wszystkich, zwolenników smaku prawdziwego mięsa i wegetarian, bo jego produkcja nie wiąże się z cierpieniem zwierząt, ale przede wszystkim odetchnie Ziemia, gdy drastycznie ograniczymy hodowlę. Holenderska firma Mosa Meat już w 2013 roku na konferencji prasowej w Londynie zaprezentowała pierwszego na świecie burgera z hodowanej laboratoryjnie wołowiny, który niczym nie różni się od zwykłego burgera. Jędrny, przepysznie wilgotny, wygląda, pachnie i smakuje równie dobrze jak prawdziwy – z tą różnicą, że przy okazji nie ucierpiało żadne zwierzę.

Hamburgery z mięsa komórkowego Mosa Meat

Szczęśliwe krowy z farmy Wam Farma Wild Roots! Miłego dnia miłośnicy krów!

Od czasu pierwszej prezentacji naukowcy i technolodzy z Mosa Meat doskonalili metodę produkcji, osiągając kluczowe kamienie milowe, takie jak dodanie tłuszczu, usunięcie z procesu produkcyjnego składników pochodzenia zwierzęcego i oczywiście obniżenie kosztów. Proces technologiczny rozpoczyna się od pobrania komórek wielkości ziarna pieprzu od żywego zwierzęcia, na przykład krowy, w sposób całkowicie bezbolesny, bo w znieczuleniu, w normalnej procedurze weterynaryjnej. Z tak pobranej próbki można wyhodować 80 000 burgerów, zapewniając im tyle samo składników odżywczych, witamin, komfortowy klimat i świeże powietrze, jak hodowli na wolnym wybiegu.

Hamburgery z mięsa komórkowego Mosa Meat

W porównaniu z konwencjonalną hodowlą krów, hodowla wołowiny mogłaby zmniejszyć wpływ na klimat o 92%, zanieczyszczenie powietrza o 93%, zużywać o 95% mniej gruntów i 78% mniej wody.

Mięso było ważnym składnikiem ewolucji człowieka, ale nadszedł czas, by nie rezygnując z jego dobrodziejstw, wywrzeć pozytywny wpływ na planetę i poprawić klimat na Ziemi. Jak się okazuje można zjeść krowę i mieć krowę jednocześnie, bez żadnych kompromisów ekologicznych i moralego kaca z powodu cierpienia zwierząt. Hodowla mięsa komórkowego jest w stanie zapewnić dostateczną ilość pożywienia dla szybko rosnącej populacji, bez konieczności powiększania powierzchni upraw i dewastacji terenów zielonych. A więc w perspektywie, same korzyści. Czekamy jedynie na odpowiednie prawodawstwo unijne, Singapur już to ma!

Hamburgery z mięsa komórkowego Mosa Meat

Mięso z hodowli komórkowej wygląda i smakuje jak prawdziwe, nie powoduje cierpienia zwierząt, nie obciąża klimatu i środowiska naturalnego. Chroni planetę

Masz uwagi. Napisz do nas :)

Zgłoś swój eko biznes. Napisz do nas