Ekologiczna wegańska czekolada mleczna TCHO bez mleka
Coraz bardziej przemawia do nas niezwykle pozytywny bilans korzyści dla naszego zdrowia i kondycji całej planety, jakie niesie ze sobą zyskujący na sile ruch vege. Etycznie pozyskiwane surowce i społecznie odpowiedzialna produkcja z pewnością nikomu nie szkodzą, choć zapewne nie obejdzie się bez pewnych wyrzeczeń z naszej strony.
Wegańskie słodycze szkodzą mniej
Konsekwentne i etyczne pozyskiwanie doskonałego kakao do produkcji czekolady wiąże się z wieloma wyzwaniami, za pozornie prostą koncepcją: LEPSZE ZIARNA - LEPSZA CZEKOLADA, kryją się całkiem złożone procesy, know-how i czynnik ludzki, a kosztem są szkody dla środowiska. Doświadczony producent czekolady TCHO z Berkeley | USA w poszukiwaniu skutecznego rozwiązania problemu ogłosił właśnie, że do końca 2023 r. planuje przejść na weganizm, rezygnując w produkcji z mleka i produktów odzwierzęcych. Pozwala to ograniczyć całkowitą emisję gazów cieplarnianych o ponad 75 procent, a firmie już dało wiele międzynarodowych nagród w branży czekoladowej.
Ekologiczna czekolada mleczna bez mleka amerykańskiej marki TCHO
Usunięcie nabiału z linii produktów – w tym linii profesjonalnej – i zastąpienie go mlekiem owsianym, wiązało się również z pewnymi korzyściami w zakresie zrównoważonego rozwoju. Firma TCHO posiada certyfikat B Corp, certyfikat organiczny i certyfikat Sprawiedliwego Handlu, ma więc już na swoim koncie ambitne cele i osiągnięcia w zakresie zrównoważonego rozwoju. Zastąpienie mleka krowiego i przejście w 100% na produkty roślinne, to kolejny ogromny krok we właściwym kierunku, bo czekoladę bez kakao ChoViva czy WNWN już znamy. Emisja gazów cieplarnianych, związana z bezmleczną czekoladą TCHO jest o ponad trzy czwarte niższa, a do tego trzeba doliczyć opakowania papierowe, które w pełni nadają się do recyklingu oraz opakowania z certyfikowanej folii kompostowalnej.
Wegańska czekolada mleczna bez mleka amerykańskiej marki TCHO
Po trzech latach rygorystycznych badań zespół TCHO opracował bazę czekolady mlecznej, składającą się z masła z orzechów nerkowca, balijskiego cukru kokosowego i kremowego mleka owsianego. To połączenie doskonale odwzorowuje kremowość i delikatność wrażeń smakowych, tak charakterystycznych dla stosowanego dotychczas mleka krowiego. Słuszna i uzasadniona decyzja o całkowitej rezygnacji z produktów mlecznych w linii detalicznej i profesjonalnej, przyniosła marce TCHO nowe, ekscytujące opcje rozwoju dla wszystkich profesjonalistów z branży spożywczej w zakresie słodyczy wegańskich.
Marka TCHO opracowała bazę czekolady mlecznej z masła z orzechów nerkowca, balijskiego cukru kokosowego i kremowego mleka owsianego
Wraz z ofertą czekolady wegańskiej pojawiły się całkiem nowe rozwiązania z wykorzystaniem niecodziennych dodatków, najwyższej klasy wanilii z Madagaskaru, preparowanych owoców, czy najwyższej jakości japońskiej herbaty matcha. Podjęte przez TCHO ryzyko przejścia na surowce w 100% roślinne opłaciło się nie tylko biznesowo. Przed firmą otworzyły sie nowe rynki zbytu, w tym rynek produktów koszernych, poszerzyły też możliwości marketingowe, pozwalając jednocześnie na istotne oszczędności dla środowiska naturalnego. Firma TCHO ma już pewność, że początkowo ryzykowna decyzja przejścia na produkcję wyłącznie wegańską będzie miała zdecydowanie pozytywny wpływ na cały świat i nowe trendy rozwoju branży spożywczej.
Emisja gazów cieplarnianych związana z produkcją bezmlecznej czekolady TCHO jest o ponad trzy czwarte niższa, niż w przypadku produkcji tyradycyjnej